piątek, 4 stycznia 2013

Kolorowe plasterki Matopat

Jakiś czas temu dzięki portalowi Kosmeland.pl  otrzymałam zestaw plastrów dla dzieci firmy Matopat.
Zastanawiałam się po co komu kolorowe plasterki skoro te zwykłe działają tak samo. Później lekko się zastanowiłam,postawiłam się na miejscu mojej córeczki która skaleczyła sobie paluszek i ma do wyboru zobaczenia na swojej rączce zwykły plaster lub kolorowe wzorki.Zdecydowanie wybrała bym tą drugą opcję.

źródło:kosmeland.pl


"Energiczność i ciekawość świata dzieci sprawia, że skaleczenia, otarcia i małe rany pozostają na porządku dziennym. Właśnie dlatego powstały plastry MATOPAT, dostosowane do wymagań tych najmłodszych i starszych dzieci. Kolorowe plastry MATOPAT dla maluchów wyprodukowane zostały w wersjach: z motywem kota Garfield'a (Happy) oraz z efektem tatuażu (Happy Tatoo). Starszym dzieciom spodobają się Camouflage Pink (dla dziewczynki) oraz Camouflage Green (dla chłopaka). Plastry MATOPAT oprócz tego, że są idealnie dostosowane do dziecięcych gustów, są  także wodoodporne,  świetnie zabezpieczają ranę i pozwalają skórze oddychać."

Moja paczka zawierała 4 rodzaje plastrów:
 - matopat happy z Garfildem
 - matopat happy tatoo
 - matopat comouflage pink
 - matopat comouflage green

Moja opinia:
Gdy nasze dziecko się skaleczy,działać musimy szybko i sprawnie. Maluszek jest przestraszony zaistniałą sytuacją dlatego też musimy w jakiś sposób odwrócić jego uwagę.Plasterki MATOPAT idealnie się do tego nadają.Swoimi kolorowymi zworami poprawią humor nie jednemu płaczącemu maluchowi.Bardzo przypadły nam do gusty plasterki z efektem tatuażu.Pierwszy raz spotkałam się z takim produktem i zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie.Dodatkowym plusem jest to,że jest wodoodporny. Latem spisze się idealnie.Myślę że nie jedna mama będzie chciała mieć w swojej apteczce te wyjątkowe,kolorowe plasterki.W naszej apteczce zajęły już swoje stałe miejsce.


4 komentarze:

Pata bloguje... pisze...

z kolorowymi zawsze łatwiej u maluchów. Wystarczy powiedzieć, że dziś musi pochodzić z Garfieldem i nie będzie dzierał, a pilnował jak skarbu :)

Zapraszam do siebie
--------------
http://testujemy-blogujemy.blogspot.com/

Unknown pisze...

Jak najbardziej masz rację,kolorowe plasterki zdecydowanie bardziej zachęcają do noszenia :)

Unknown pisze...

Twój blog został wyrózniony na moim blogu.
http://nozzle.blog.onet.pl/2013/01/05/nozzle-dostalo-wyroznione/
Zapraszam :)

naszkoliberek pisze...

Zapraszamy do konkursu Święta i po świętach do wygrania bodziak. Wysatarczy że podeślecie zdjęcie maluszka.
Szczegóły na stronie konkursu: http://blog.naszkoliberek.pl/konkurs-swieta-i-po-swietach/

Prześlij komentarz