Skot - jeździk z niespodzianka.

Jakiś czas temu dotarł do nas niby zwyczajny jeździk... a jednak było to coś więcej. Co takiego ?
przekonajcie się sami :)

Do naszego domu dotarł średniej wielkości produkt od firmy SKOOT .
Przyznam że byłam bardzo ciekawa co to takiego jest. Obejrzałam kilka filmików.
Zasięgnęłam wiedzy w internecie i bardzo mile się zaskoczyłam.
Skoot na pierwszy rzut oka wygląda jak jedzik dla dzieci. Bianka do tej pory nie miała styczności z tego typu zabawką. Bałam się że nie załapie o co w tym wszystkim chodzi. Jednak moje dziecko kolejny raz bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Od razu załapała jak odpychać się na skoocie. Ale bardziej spodobało jej się to że istnieje możliwość aby ona siedziała i nie robiła nic a ja byłabym koniem pociągowym :p

Skoot posiada w sobie pewną tajemniczą niespodziankę. Jest to walizka.
Tak,tak tez zastanawiałam się jak ze skoota można zrobić walizkę ale jest to możliwe,a jednak.
Skoot świetnie nadaje się nie  tylko na wyprawy lotnicze. Super sprawdza się na wyprawę do parku. Wszystkie potrzebne nam rzeczy pakujemy do Skoota i zaberamy go ze sobą. Nasze dziecko cieszy się że może sobie pojeździć a my nie musimy nosić tych wszystkich rzeczy ponieważ są bezpiecznie spakowane w naszym skoocie.

Teraz może kilka danych technicznych :
- wykonana z lekkiego i trwałego tworzywa
- posiada montowaną, ruchoma kierownicę dzięki której można kierować pojazdem
- ma podnoszone siodełko
- ma gumowe kółka dlatego też można jeździć nim po domu
- posiada 13 litrów pojemności
- ma kabinowy rozmiar
- posiada łatwe w obsłudze zatrzaski

Jeździk ten posiada ogromny wybór w kolorach,są ładne i przyjemne dla oka.
Według mnie Skoot to przydatna sprawa. Na spacer,w podróż jak i jako zabawka w domu.
Cena tylko lekko mnie przeraża 249 zł . jak na mój domowy budżet to troszkę za dużo ale jeśli liczymy że jest to dobrej jakości jeździk + walizka to cena już troszkę bardziej staje się realna.
Wszystko zależy od indywidualnego podejścia do sprawy.
Ja skoota z czystym sercem wam polecam! :)